• Spoglądając na niego, w jej głowie zawsze pojawiał się ten sam, znajomy zamęt. Był czymś nieokreślonym, wręcz przytłaczającym, jednak podświadomie i tak nie potrafiła zrezygnować z tego uczucia. To nie grzech patrzeć – a jednak. Gdy robiła to, wyraźnie c... Czytaj dalej »
  • – Czym jesteś? – spytała niemal szeptem, jednak dobrze wiedziała, że i tak ją usłyszy. Czerwień oczu jakby się pogłębiła, a uśmiech na twarzy zaostrzył pokazując tym swoją figlarność. – Czym jestem... uczniem tej szkoły, oczywiście. &ndash... Czytaj dalej »
  • Poza prawem - Prolog
    Prolog. Śnieg. Wszędzie lodowate drobinki byałego puchu, nie ważne jak się ubierzesz zawsze kilka płatków wleci ci za kołnierz. Odzwyczaiłam się od tego. Słońce, plaża i palmy to jest moje życie. Właściwie to było, teraz jestem w Londynie, zwykle deszcz... Czytaj dalej »
  • Naive 5
    Mogła to nazwać komedią, choć każdy uznałby to za głupotę. Jak to? Komedią? Raczej dramatem, albo nawet horrorem zważywszy na to, co może jej Tsukuyomi zafundować. Mimo to odczuwała przemożną chęć, by głośno i bez pardonu... roześmiać się. Tak. Była dziwną oso... Czytaj dalej »
  • Naive 8
    – Znalazłam. – uśmiechnęła się pod nosem, zamykając z impetem swój laptop. Gale spojrzał na nią dziwnym wzrokiem. – Niby co? – spytał, jednocześnie nadal układając płyty w odpowiedniej kolejności. Ludzie przychodzący do sklepu... Czytaj dalej »
  • Naive 7
    Postawił przed nią puszkę coli z taką miną, jakby myślał, że napicie się tego cudownego napoju załatwi jej wszystkie problemy. – O co chodzi z tym gościem? – spytał. – Zaraz, zaraz... jak on ma na imię? Tsuki? – spojrzał na nią zacze... Czytaj dalej »