Narysowany dzisiaj podczas słuchania albumu WT the heart of everything - stąd tytuł (haha ta kreatywność, no ale cóż, nigdy nie lubiłam wymyślać tytułów :/ )
P.S. Sorki za kiepską jakość, ale jaki telefon, taki aparat - czyli słaby. Może jak mi się uda to wstawie kiedyś w lepszej :) 28 Czerwca 2014 o godz. 21:27
Komentarze