Rozdział 13 Gdzie ja jestem

 

Rozdział 13.

" Gdzie ja jestem?! "

 

 

Kilka godzin później obudziłam się widząc piękny drewniany sufit. I wtem nagle mnie olśniło, zerwałam się z łóżka w panice. Zatrzymała mnie jedynie na łóżku czyjaś ręka, ręka należąca do chłopaka , który zasnął przy łóżku w pozycji siedzącej lecz na wpół leżącej na łóżku, wyglądał dość młodo choć nie ukrywam że nie zdziwiło by mnie, że ma jakieś tysiąc lat, czy coś w tym stylu. Miał na sobie czerwoną bluzę z kapturem naciągniętym na głowę, z pod niego wystawały średnio przycięte rozczochrane jasno brązowe włosy. Twarz miał lekko schowaną w jednej z rąk. Nie chcąc go budzić, rozejrzałam się po pomieszczeniu, było bardzo przytulne. Była to mała chatka cała drewniana, spodobało mi się tam. Rozglądając się po pokoju zauważyłam ogromny stojący zegar dochodziła północ. Lekko zmartwiona faktem, że Kitsune i Kotaru, albo mnie szukają, albo właśnie się kłócą kto kogo miał pilnować. I mając w głowie myśl, że jak się znajdę to mi się porządnie oberwie lekko mnie przerażała. Więc wybrałam tą lepszą opcje i zdjęłam koc który przykrywał krzesło stojące obok mnie i przykryłam mojego wybawiciela, a sama zasnęłam w dobre.

Po więcej zapraszam na blogga ---> https://liswilkija.blogspot.com/

 

Brak komentarza 18 Maja 2020 o godz. 22:50

Rozdział 13 Gdzie ja jestem

/

Komentarze 0

Tego Artykułu jeszcze nikt nie skomentował

Wyświetleń: 94