Okej, ale patrzcie, moje pare lat poświecone na nauke starocerkiewnosłowiańskiego (tak. naprawde.) nie poszło w las! Nawet zrobiłam (krzywe. Sic!) liternictwo!
Tak.. bo.. y..tak,to jest Afan - mój sławetny OC - stylizowany na ikone carewicza. I.. eee..boo.. nooo..to takjakby.. ilustracja do tak jakby..eee..fanfika.. no i .. eee..no.. Afan..carewicz.. Eeee..
Akwarelki, długopis i photoshop. <3 13 Sierpnia 2016 o godz. 13:19
Komentarze